piątek, 10 stycznia 2014

Na buspas na Nowy Dwór nie będzie unijnych środków. Byłyby tylko na tramwaje

Pomysł budowy buspasa, zamiast tramwaju na Nowy Dwór, to gorzej niż zbrodnia. To błąd. Na tramwaj Wrocław mógłby wywalczyć unijną dotację. Na autobusy, zgodnie z wytycznymi ministerstwa, nie ma na nie szansy. Skutkiem decyzji, która ma przynieść oszczędności będzie wyższy koszt budowy połączenia na Nowy Dwór i znacznie wyższy koszt eksploatacji. Czy to wszystko dlatego, że władzom nie wyszedł Tramwaj Plus?

„Magistrat rezygnuje z budowy torowiska tramwajowego na Nowy Dwór. Zamiast niego powstać ma specjalny pas dla autobusów” pisze w Wyborczej Mateusz Kokoszkiewicz potwierdzając to, co w marcu radnym opowiadał Zbigniew Komar.
Teraz Komar twierdzi, że zrobił analizy: „z której wynika, że rozwiązaniem bardziej opłacalnym jest budowa wydzielonej jezdni dla autobusów. Chcemy osiągnąć wysoki standard podróży innymi metodami".

Gdyby wierzyć wyliczeniom miasta, że wiadukt dla tramwajów to koszt 110 mln, a dla autobusów tylko 30 – rachunek ekonomiczny byłby prosty. Pamiętając jednak wyliczenia dotyczące kładki, która mogłaby powstać zamiast kolejki linowej, mam poważne wątpliwości do tych 110 milionów. Nawet jednak jeśli trzymać się "wyliczeń" UM dużo ważniejsze jest co innego: na tramwaje można dostać pieniądze unijne, a na autobusy nie:
"W miastach posiadających transport szynowy (tramwaje) preferowany będzie rozwój tej gałęzi transportu zbiorowego, natomiast w pozostałych miastach finansowane będą inne niskoemisyjne formy transportu miejskiego" – oświadczyło Ministerstwo Infrastruktury komentując zamieszanie w Poznaniu, gdzie też nie chcieli budować tramwaju .

Co to oznacza? Unia mogła dać pieniądze na tramwaj na Jagodno, na tramwaj na Długiej i Popowickiej ale miasto stwierdziło, że dotacji nie chcemy.
– W styczniu 2009 roku projekt został przesunięty z listy podstawowej na rezerwową na wniosek beneficjenta, czyli wrocławskich urzędników – oświadczył Piotr Popa z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Teraz UM nie chce środków unijnych na trzeci projekt. Ktoś wie dlaczego?
Nie udam, że znam odpowiedź, ale pozwolę sobie na przywołanie starego powiedzenia: „raz to przypadek, dwa razy – zbieg okoliczności, zaś trzy to już wzór.” Rafał Dutkiewicz nie chce kolejnych linii tramwajowych nawet jak mu się do tego dopłaca. Co się zmieniło? Czy to dlatego, że Tramwaj Plus nie jest takim cudem, jakim miał być? Że jest z nim więcej kłopotów niż zysków? Że po wydaniu 4 miliardów na obwodnicę i ponad 300 mln na projekt Tplus i okolice Wrocław nadal jest nieprzyjazny do podróżowania? Nie wiem – ale właśnie na to stawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz